#48 TIC-TACKI Z SIMPSONAMI - moja opinia

Cześć, dziś chciałabym Wam przedstawić moją opinię o nowej serii Tic-Tacków, którą firma Ferrero wprowadziła na rynek (jeśli jakoś źle odmienię albo napiszę, to przepraszam), sygnowanej postaciami z seriali "The Simspons" - Homerem, Marge i Bartem. 
Strona producenta: KLIK!
Facebook: KLIK!
Zobaczcie też spot :)
Drażetki Tic-Tac są dostępne w trzech wariantach smakowych, odpowiadających trzem postaciom. A więc, zgodnie z opisami opakowań, Homer smakuje jak pączki, Marge jak borówki, zaś Bart to guma balonowa. 
Widoczne na zdjęciu opakowania 49g (cukiereczki dostępne są również w standardowych opakowaniach 18g oraz w megapaczkach 98g), zawierają wszystkie dostępne smaki - postanowiłam, że zakupię wszystkie, aby mieć spektrum porównania.
Tak prezentuje się przód i tył opakowań:


Z boku znajdziemy napis.
Pudełeczka różnią się od siebie szatą graficzną, widoczne, charakterystyczne rysunki już na pierwszy rzut oka pozwalają stwierdzić, które opakowanie zawiera określony smak. 
Pewnie pamiętacie, że dawno temu Ferrero wypuściło serię Tic-tacków sygnowanych Minionkami. Te drażetki smakowały jak banany i były żółte, z malutkimi rysunkami przedstawiającymi Minionki.
Ten sam trik zastosowano i tym razem!
W każdym z trzech pudełek znajdziemy malutkie drażetki w kolorze żółtym, z wymalowanymi na nich wizerunkami trzech członków rodziny Simpsonów. I każda drażetka jest inna, można zobaczyć kilka rodzajów minek!
Aż ciekawość bierze czy będziemy mogli poznać inne dwa smaki, odpowiadające pozostałym członkom rodziny Simpsonów - Lisie i Maggie.
Po otwarciu pudełek z ciekawości je powąchałam i poczułam wyczuwalne nutki zapachowe znajdujących się tam smaków. Najładniej pachniało pudełeczko z Marge, zaś pudełko z Homerem ostro pachniało ciastem.
No dobrze, a co ze smakiem?
Ze wszystkich trzech wariantów dla mnie najlepsze okazały się smaki gumy balonowej i borówki. Smak pączkowy niezbyt przypadł mi do gustu, jednakże nie jest zły, ale uważam, że guma balonowa i borówka zdecydowanie go przebijają. Oczywiście, to tylko moja opinia i każdy może się z nią nie zgodzić.
Jednakże osobiście polecam zakupić nową serię Tic-tacków i samemu ją przetestować!
A Wy już próbowaliście? Który smak jest najlepszy, Waszym zdaniem? 
Jeśli chcecie dowiedzieć się czegoś o cukiereczkach Nanobytes, wpadnijcie tutaj: KLIK!

Komentarze

  1. Ja jadłam tylko o smaku pączka i było... dziwne. Jak mój brat zjadł kilka to się zapytał, czy są przeterminowane. Ale pewnie borówki czy guma jest lepsza

    OdpowiedzUsuń
  2. Słodko wyglądają ja bym może się skusi la na te borówkowe, ale najbardziej to lubię standardowe miętowe tic-tacki... I to chyba te granatowe :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie jadłam, niezdrowe, ale kusi, bo ciekawe smaki! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. guma balonowa jest pyszna ale te inne niedobre:(
    weronikastaron.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Haha! Pierwsze widzę takie tik taki :) Kapitalne są, aczkolwiek nie wiem czy zdecydowałabym się na smak pączkowy :) Pączek ma być pączkiem, a nie drażetką! ;)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

EXCLUSIVE: wywiad z Lauri, organizatorką NiuConu

PORADNIK: JAK ZROBIĆ PRELEKCJĘ I NIE ZWARIOWAĆ?!

EXCLUSIVE: wywiad z Renn Cosplayy

Przyjaciele i znajomi :)