EXCLUSIVE: wywiad z Bura-chan Cosplay

Także no, witam wszystkich, po kolejnej przerwie... Nie było mnie od lipca zarówno tu jak ina fanpage'u, w ogóle w internetach mało mnie było.  Ale dziś  wróciłam i chcę Was bardzo serdecznie zaprosić do przeczytania wywiadu, którego udzieliła mi Burach-chan Cosplay! Serdecznie zapraszam też na jej fanpage: KLIK!
1. Witam Cię serdecznie i bardzo dziękuję, że zdecydowałaś się na wywiad – bardzo proszę, opowiedz pokrótce o sobie :)
Bura-chan: Hej! Jestem Bura-chan, ale i tak najczęściej mówią mi po prostu Bura. :) Urodziłam się na Śląsku jakieś 19 lat temu, gdzie skończyłam liceum. Od października będę studentką AGH na kierunku Inżynieria Akustyczna.
2. Czy możesz przybliżyć nam genezę Twojego pseudonimu?
Bura-chan: Hah, to bardzo głupia i dziecinna historia, ale wzięło się to od buraka na twarzy, czyli rumieńców (nawet nie do końca chodziło o moje :p). Początkowo nick brzmiał Buraczana, ale ponieważ kojarzył się z zupą został skrócony do Bura-chan, co wymawia się całkiem podobnie. ;)
3. W jakich okolicznościach, dzięki komu zainteresowałaś się cosplayem?
Bura-chan: Jak wiadomo polska cebula się szerzy, więc aby zdobyć darmową wejściówkę na swój pierwszy IEM za krótką namową Ruru powstał pomysł na pierwszy strój. :D Gdy tylko pojawiłam się na hali spodka podchodzili do mnie ludzie i pytali się o zdjęcie. Nie miałam pojęcia, że jest to tak popularne! Poczułam tą magię i byłam niesamowicie szczęśliwa, że mogę wcielić się w postać z gry w którą gram, a inni mogą zobaczyć swojego maina na żywo. <3
4. Od jak dawna jesteś cosplayerką?
Bura-chan: Od 2 edycji Intel Extreme Masters w Katowicach, czyli od Marca 2014r.
5. Czy kierujesz się jakimiś kryteriami przy wyborze postaci, której cosplay chcesz zrobić? Czy jest to raczej spontaniczna reakcja, kiedy widzisz jakiejś bohaterki z m&a/filmu/gry, automatycznie wiesz, że chcesz zrobić cosplay?
Bura-chan: Hm, myślę że najczęściej jest to spontaniczna reakcja. Kiedy widzę postać i czuję jak bardzo mi się podoba, to po prostu wiem, że ją chcę zrobić! Nawet raz się zdarzyło, że jeszcze zanim zobaczyłam design postaci wiedziałam, że to będzie to - tak powstała Star Guardian Janna z League of Legends. Ale zdarzają się też stroje, które wybieram po głębszych przemyśleniach i namowach od mojej grupki. :)
Bura-chan Cosplay
6. Jaki był Twój pierwszy cosplay?
Bura-chan: Najprostszy, praktycznie z samych kupnych rzeczy, najbardziej przypominający ludzkie ubrania, z gry League of Legends - Prom Queen Annie.
7. To pracochłonne hobby, ile czasu zajmuje ci przygotowanie jednego stroju?
Bura-chan: Jak wiadomo każdy strój jest inny, dlatego też ciężko określić dokładną ilość. Aczkolwiek myślę, że najczęściej robiłam stroje przez ok. Miesiąc lub dwa z przerwami.
8. Czy masz swój ulubiony cosplay?
Bura-chan: Zdecydowanie tak! Dużego wyboru nie mam, ale z tych kilku strojów, pomimo bardzo niewygodnych butów, najbardziej kocham Star Guardian Jannę. <3
9. Czy jest wśród stworzonych przez Ciebie cosplayi strój postaci, z którą się utożsamiasz lub którą szczególnie lubisz?
Bura-chan: Nie darowałabym sobie, gdybym nie zrobiła cosplayu postaci którą uwielbiam! Dlatego też wykonałam strój Ayase Eli z Love Live! School Idol Project - nie mogłam się powstrzymać!
10. Podczas tworzenia danego stroju, z jakim materiałem najbardziej lubisz pracować?
Bura-chan: Ostatnio - z żadnym. :p Ale jeśli mam wybierać, to chyba ogólnie z maszyną szycia. No, może bez elastycznych materiałów, bo z kolei moja maszyna ich nie lubi :p
Bura-chan Cosplay
11. Co jest najtrudniejsze, a co najprzyjemniejsze w tworzeniu cosplayu?
Bura-chan: Szlifowanie pianki - to jakieś zło wcielone. Zawsze mam z tym największy problem. :(Ale za to uwielbiam wycinać propsy ze styropianu i malować na tkaninach - to tak relaksuje i uspokaja.)
12. Wolisz tworzyć cosplaye z gier komputerowych, filmów czy anime?
Bura-chan: Nie mogę się zdecydować tak naprawdę. Zarówno gry jak i anime są bardzo bliskie mojemu sercu, dlatego nie potrafię między nimi wybierać. Ale z pewnością nie przepadam za strojami z filmów.
13. Czy jest jakiś cosplayer/cosplayerka, którą podziwiasz?
Bura-chan: Jest, nawet kilku! Z polskich cosplayerów będą to Kairi i Zel - to, jakie potrafią wyczarować prezentacje sceniczne nigdy mnie nie przestanie zaskakiwać i zadziwiać! Po prostu niesamowite! A natomiast z zagranicznych doceniam Mowky, która min. natchnęła mnie do zrobienia mojego stroju Yasuo.
14. Czy zdarza Ci się, że krytyka, nieuzasadniony hejt, zniechęca Cię do tego, co robisz?
Bura-chan: Na całe szczęście nie spotykam takowego zbyt często. Ale niestety zdarzały się sytuacje, w których nałożyło się to z kilkoma innymi problemami i miałam ogromną niechęć do wszystkiego...
15. Czy możesz uchylić rąbka tajemnicy, jakie cosplaye szykujesz na rok 2017/2018?
Bura-chan: Idolki, idolki, idolki! Dużo idolek! :D tak na prawdę to 2, ale będą to 4 stroje na przyszły rok razem z grupami równie utalentowanych dziewczyn. :) Ale też nie samymi idolkami się żyje, więc planuję jeszcze grupkę z anime Princess Principal. Gier również zabraknąć nie może, więc planuję pewną postać z gry Battlerite. Na pewno powstanie jeszcze jeden strój na IEM, ale na chwilę obecną nie potrafię się zdecydować...
Bura-chan Cosplay
16. Bywasz na konwentach, lubisz tego typu imprezy?
Bura-chan: Oczywiście! Nawet jeśli konwenty same w sobie nie cieszą, to możliwość spotkania wielu znajomych jest wspaniałą opcją! Podróżuje przez pół Polski i odwiedzam wiele imprez tego typu i nie tylko, bo gamingowych również.
17. Czy jeździsz na zagraniczne konwenty?
Bura-chan: Planuję. Aktualnie nie było okazji, bo matury, szkoła, czy też brak funduszy lub towarzystwa, ale mam nadzieję, że wkrótce uda mi się odwiedzić zagraniczne eventy.
18. Jeśli ktoś nigdy nie był na konwencie, w jaki sposób byś go zachęciła do przyjechania na taką imprezę?
Bura-chan: Przede wszystkim, nie bać się! Konwenty nie gryzą, a ludzie są bardzo mili! Można zdobyć różne fanty ze swoimi ulubionymi postaciami czy też posłuchać o nich panelu lub sprawdzić swoją wiedzę na temat jakiejś serii. Tutaj nikt cię nie zamknie za wycie do księżyca (no, w zasadzie do mikrofonu) i nikt nie będzie krzyczał, że nie umiesz tańczyć! Na pewno każdy znajdzie coś dla siebie, a przyjaźnie zawarte na konwentach utrzymują się latami! ;)
19. Który konwent najlepiej wspominasz?
Bura-chan: Kurczę, troszkę ich było… Może to nie jest konwent, ale uważam za najlepsze PGA 2014. Właśnie tam poznałam dziewczyny z mojej kochanej grupki i właśnie tam zrobiłam pierwszy własnoręcznie zrobiony strój. Dokładnie tam byłam pierwszy raz w cosplayu na scenie i pierwszy raz na takim evencie poza rodzinnym miastem. Cieszę się bardzo, że mogłam wtedy tam pojechać! <3
20. Czy bierzesz udział w konkursach cosplayowych – możesz opowiedzieć o swoich wrażeniach?
Bura-chan: Pewnie że tak! Dla zabawy! Nigdy nie uważałam się za wybitną osobę, dlatego też nie startuję z nastawieniem na wygraną. Dla mnie liczy się w szczególności radość na twarzach publiczności, a dopiero potem moja własna. Jeżeli uda mi się przedstawić swój strój i swoją postać w sposób, który zadowoli publikę dopiero wtedy ja zaczynam się cieszyć. Warto się dzielić radością, prawda? :)
21. Czy jest coś, co Cię zraża do jeżdżenia na konwenty?
Bura-chan: Wyjście z domu. :p Nie lubię dojeżdżać, głównie dlatego, że akurat niemalże zawsze podróżuje sama.
22. Chciałabym również zagadnąć o twoją współpracę z Radiem AOI – czy możesz o niej co nieco opowiedzieć?
Bura-chan: Całą pracę w radiu można zaliczyć pod wolontariat, umilamy czas naszym słuchaczom, oraz staramy się przekazać naszą wiedzę na różne tematy związane z Azją przy okazji dobrze się bawiąc! :)
23. Czy prowadzisz własną audycję i kiedy można Cię usłyszeć?
Bura-chan: W tym momencie nie - trwają wakacje, więc prowadzenie audycji regularnie jest dla mnie niemożliwe, ale postaram się wrócić podczas studiów do regularnego toku prowadzenia audycji.
24. Taka chwila na autoreklamę – dlaczego warto słuchać Radia AOI?
Bura-chan: Ze względu na ludzi! Nasza ekipa jest bardzo zgrana i lubimy grać ze sobą audycje przede wszystkim o tematyce, którą kochamy. U nas praktycznie każdy znajdzie zawsze coś dla siebie i będzie mógł posłuchać azjatyckiej muzyki, która pojawia się w anime i nie tylko, a także zawsze jesteśmy otwarci na zamówienia. ;)
25. Czy poza cosplayem masz inne hobby?
Bura-chan: Cosplay u mnie wziął się z miłości do gier, więc to mówi chyba już wszystko - kocham grać! Nie tylko na komputerze, ale gry planszowe, karciane, czy też towarzyskie są mi bardzo bliskie! Lubię się świetnie bawić, a to moja najulubieńsza rozrywka. :) Do tego wszystkiego, żeby nie było, że prawie się nie ruszam od wielu lat pasjonował mnie taniec. Tańczyłam przez 10 lat, z czego 4 lata taniec nowoczesny dla dzieci (bo przecież było to za czasów podstawówki), a potem kolejne 6 lat poświęciłam polskiemu folklorowi. Teraz niestety miałam rok przerwy, ale już wiem, że na studiach będę kontynuować swoje przygody taneczne!
Bura-chan Cosplay
26. Czy interesujesz się mangą i anime?
Bura-chan: Pewnie! O wiele dłużej niż samym cosplayem, bo już w podstawówce podczas jakże nudnej lekcji muzyki koleżanka dała mi do poczytania mangę. Wspomniała też, że jest takie anime. Seria sama w sobie podobała mi się, a tytuł był krótki to zapamiętałam i po powrocie do domu wpisałam w Google “Bleach” i w taki sposób wciągnęłam się w tego tasiemca oraz świat anime i mangi. Dziś mam już sporo serii obejrzanych i przeczytanych i wciąż czuję, że wielu wspaniałych perełek jeszcze nie znam! Dlatego z każdym sezonem wyczekuję kolejnych wspaniałych tytułów i staram się sięgać też wstecz, aby odszukać wspaniałe, starsze serie, które często są już zapomniane.
27. Lubisz czytać mangę lub książki?
Bura-chan: Zdecydowanie tak! Mam swoją własną kolekcję mangową, która wynosi już prawie 250 tomików! Zbieram ją już parę lat i zawsze sobie powtarzam, że zacznę kupować tasiemce, ale jakoś brakuje mi odwagi, żeby zacząć. ;p Książki czytam rzadziej, ale jeśli jakaś mnie wciągnie, to będę czytać tak długo aż nie dowiem się wszystkiego!
28. Czy masz ulubionych autorów mang lub książek?
Bura-chan: Mangaków jakoś nie potrafię wytypować, ale za to jeśli chodzi o książki to Kiera Cass jest obecnie moją ulubioną autorką. Sporadycznie czytam też Stephena Kinga.
29. Masz jakiś ulubiony film, serial albo anime?
Bura-chan: Moje ulubione anime to obecnie Love Live! School Idol Project. Jakoś tak wyszło, że anime którego nie chciałam obejrzeć przez 3 lata, bo uważałam je ze tragiczne, stało się moim ulubionym w mgnieniu oka… Poza tym jest wiele tytułów które mogę umieścić wysoko na swojej liście, ale jest ich za dużo żeby je wymienić… No, może jeszcze w topce znajdą się tytuły takie jak Bleach, Fairy Tail oraz Tokyo Ghoul.
30. Wolisz anime czy animowane filmy, produkowane przez np. DreamWorks, Pixar albo Disneya?
Bura-chan: Oba. Znaczy się zależy od tytułu. Nie ukrywam, że znacznie więcej tytułów podoba mi się z dalekiego wschodu, ale przecież ile anime powstaje rocznie, a ile produkcji Disneya czy Pixara. Wychowałam się jednak na bajkach Disneya, (choć nie ukrywam jak byłam mała, to nie chciałam być księżniczką :p) dlatego też większość filmów zachodnich wciąż powraca na ekran mojego monitora czy też telewizora na zmianę z wieloma seriami anime. ;)
Bura-chan Cosplay
31. Jakiej muzyki słuchasz? Czy ona w jakiś sposób nastraja Cię do pracy, poprawia nastrój, inspiruje?
Bura-chan: Różnie. Czasami mam wrażenie, że urodziłam się z muzyką, bo towarzyszy mi gdy się cieszę, smucę, rozmyślam albo najzwyczajniej w świecie się nudzę. Mój najukochańszy zespół Linkin Park towarzyszy mi niemal nieustannie od kilku lat. Dlatego też bardzo przeżywałam tragedię, która niedawno dotknęła zespół… TT^TT Ale dzięki nim poznałam też Fall Out Boy - chłopaki są również wspaniałym zespołem. :) No i jak można się domyślić muzyka azjatycka - bardzo lubię One Ok Rock oraz Yoshino Nanjo.
Często też muzyka inspiruje mnie w tworzeniu prezentacji scenicznych, albo własnych malutkich układów tanecznych, które czasami zdarzało mi się tworzyć. Wszystko zaczyna się od utworu, który jakoś mnie natchnie do pracy. Muzyka to nie tylko nuty, to historie i opowieści ukryte między poszczególnymi dźwiękami instrumentów. ;) Myślę, że to właśnie dlatego wybrałam studia ściśle związane z muzyką. ;)
32. Czy masz ulubione zwierzę? Niekoniecznie z naszego świata, ale może z anime, filmu czy gry?
Bura-chan: Kocham całym sercem mojego kota - Tigrino. Nie wyobrażam sobie życia bez niego, a teraz czeka mnie wyprowadzka i to bez niego... :( To najwspanialszy futrzak jakiego znam i mój największy przyjaciel. Czasami mam wrażenie, że jest bardziej ludzki od osób, które mnie codziennie otaczają.
33. Czy są jacyś youtuberzy, których filmiki oglądasz na bieżąco?
Bura-chan: Zrezygnowałam z Youtuberów już dawno. Ale czasami zajrzę na kanał LilyPichu - Lubię oglądać jej filmiki, są zabawne i kreatywne, oraz ma uroczy głosik. :)
34. Masz jakieś plany na najbliższą przyszłość, niezwiązane z cosplayem?
Bura-chan: Myślę, że skończyć studia i znaleźć pracę, w której będę spełniona. To tak bardzo ogólnikowo, ponieważ sama nie wiem, co mi los przyniesie za kilka lat. Chciałabym też odwiedzić Japonię o której marzę już od dawna. I kto wie, może zwiążę swoją przyszłość z tańcem lub muzyką? Zobaczymy, co zostało zapisane w księdze przeznaczenia! ;)
35. Czy na zakończenie zechciałabyś coś dodać?
Bura-chan: Bawcie się cosplayem, czerpcie z niego radość i pozytywną energię, bowiem to najważniejsza rzecz w całym tym przedsięwzięciu. :) Nie przejmujcie się niekonstruktywną krytyką i każdym hejtem - to tylko psuje zabawę! Jeżeli kochacie to co robicie, to nie przestawajcie w siebie wierzyć i podążajcie za marzeniami i głosem swojego serca! :)
A Tobie Mirello dziękuję ślicznie za to, że mogłam odpowiedzieć na wszystkie twoje pytanka, czuję się zaszczycona! Mam nadzieję, że wyczerpałam każdy temat wystarczająco i każdy będzie mógł się czegoś o mnie dowiedzieć~ :3 Jeszcze raz ślicznie dziękuję za zaproszenie. <3
Bura-chan Cosplay
Bardzo serdecznie dziękuję, że zgodziłaś się udzielić wywiadu :) Życzę Ci wszystkiego dobrego, masy sukcesów i powodzenia w dalszej karierze! A wszystkich zainteresowanych zapraszam do polubienia strony Bura-chan Cosplay :)
*

*
*
Jeśli ktoś dotrwał do tego momentu, to tak słowem wyjaśnienia: chciałam zrobić come back w lipcu, po konwencie Mochicon (KLIK!), ALE (tak, w życiu nie może zabraknąć jakiegoś 'ale') musiałam uporać się z kilkoma sprawami, nie tylko z życia prywatnego, ale i związanego ze studiami, a potem stwierdziłam, że chcę sobie z własnej nie przymuszonej woli zrobić kilka tygodni wolnego, żeby i odpocząć, nabrać nowych sił i chęci do życia, trochę pomyśleć :) Ale nie chcę robić żadnego postu informacyjnego, bo to nie jest ważne, co się ze mną działo i myślę, że niepotrzebnie się rozgadałam, dlatego koniec z tym i po prostu będę dalej robić swoje, najlepiej jak potrafię :) Już wkrótce kolejne wywiady, szykuję też mały felieton (o ile można to tak nazwać) i dużo innych ciekawostek - dzisiaj wybieram się na spotkanie autorskie, więc wszystkie zdjęcia i dużo więcej znajdziecie na mojej (jak na razie, zaniedbanej przez ostatnie dwa miesiące) stronie: Blog Mirella-view
Także tyle ode mnie, dziękuję za dzisiaj i do usłyszenia :)

Komentarze

  1. O, widzę że Bura-chan również pochodzi ze Śląska, tak jak ja :D Bardzo fajny i ciekawy wywiad, podobają mi się jej stylizacje - zwłaszcza ta z sukienką wyglądającą jak krótkie, japońskie Kimono :D No i ja także lubię Stephena Kinga - potrafi włożyć w swoje książki duszę, i po prostu jak się je czyta to można bez problemu wczuć się w mroczny klimat <3

    Sakurakotoo ❀ ❀ ❀

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

EXCLUSIVE: wywiad z Lauri, organizatorką NiuConu

PORADNIK: JAK ZROBIĆ PRELEKCJĘ I NIE ZWARIOWAĆ?!

EXCLUSIVE: wywiad z Renn Cosplayy

Przyjaciele i znajomi :)