EXCLUSIVE: wywiad z Rayko Cosplay
Hej, hej~~ Dziś chciałabym Wam zaprezentować wywiad, którego udzieliła mi Rayko Cosplay - tak więc bez przedłużania, serdecznie zapraszam!
Rayko Cosplay |
-
Czy możesz przybliżyć nam genezę Twojego pseudonimu?
Rayko:
Jakieś siedem
lat temu, kiedy jeszcze popularne było pisanie opowiadań na bloga,
stworzyłam swoją postać, którą nazwałam Raiko (mocno
interesowała mnie wtedy mitologia). Pamiętam, że raz omyłkowo
wpisałam jej imię przez „y” i zaadoptowałam sobie „Rayko”,
jako mój pseudonim.
-
W jakich okolicznościach, dzięki komu zainteresowałaś się cosplayem? Od jak dawna jesteś cosplayerką?
Rayko:
Cosplayem zainteresowałam się na MFKiG w Łodzi chyba w 2011.
Spotkałam tam kilku przemiłych cosplayerów, porozmawiałam i rok
później sama zaczęłam tworzyć.
-
Czy kierujesz się jakimiś kryteriami przy wyborze postaci, której cosplay chcesz zrobić? Czy jest to raczej spontaniczna reakcja, kiedy widzisz jakiejś bohaterki z m&a/filmu/gry, automatycznie wiesz, że chcesz zrobić cosplay?
Rayko:
Widzę postać i najczęściej wiem, że się polubimy.
Charakterne postacie, „badassy”, z ładnymi strojami… Lubię
mieć coś wspólnego z postacią – charakter, umiejętności, datę
urodzenia, wzrost – bo o wiele przyjemniej mi się wtedy ją
cosplayuje.
-
Jaki był Twój pierwszy cosplay?
Rayko:
Izaya Orihara z „Durarary!!”. Trochę mi wstyd w tym
momencie, ale każdy jakoś zaczynał, nie?
-
To pracochłonne hobby, ile czasu zajmuje ci przygotowanie jednego stroju?
Rayko:
Zależy od trudności, dostępności materiałów i mojego
wolnego czasu. Od kilku dni do kilku miesięcy.
Rayko Cosplay |
-
Czy masz swój ulubiony cosplay?
Rayko:
Dwa najnowsze, czyli Rin Matsuoka i Jurij Plisetsky w wersji z
„Welcome to the Madness”. Cudowne postacie i mega wygodne
stroje.
-
Czy jest wśród stworzonych przez Ciebie cosplayi strój postaci, z którą się utożsamiasz, którą szczególnie lubisz?
Rayko:
Z każdą postacią mnie coś łączy, ale najbliżej mi chyba do
rekina z „Free!”. Charaktery prawie identyczne, tydzień różnicy
jeśli chodzi o urodziny, wzrostowo też dużo nie brakuje, no i samo
to, że pływamy…
-
Podczas tworzenia danego stroju, z jakim materiałem najbardziej lubisz pracować?
Rayko:
Pewniej czuję się w szyciu, chociaż jakieś „zbrojne”
elementy też zdarza mi się robić. Lubię tkaniny kostiumowe i
skóry, a niestety rzadko zdarza mi się teraz na nich pracować.
-
Co jest najtrudniejsze, a co najprzyjemniejsze w tworzeniu cosplayu?
Rayko:
Najtrudniejsze jest dla mnie samo zabranie w sobie chęci do
pracy. Najprzyjemniejsze natomiast wykańczanie, prasowanie i
wreszcie możliwość ubrania gotowego stroju
-
Wolisz tworzyć cosplaye z gier komputerowych, filmów czy anime?
Rayko:
Chyba z anime i mang, chociaż nie zamykam się tylko na to.
Rayko Cosplay |
-
Czy jest jakiś cosplayer/cosplayerka, którą podziwiasz?
Rayko:
Jest dużo takich osób i nie będę wymieniać, bo na pewno o
kimś bym zapomniała. Zresztą, większość cosplayerów, których
podziwiam o tym wie :D
-
Czy zdarza Ci się, że krytyka, nieuzasadniony hejt, zniechęca Cię do tego, co robisz?
Rayko:
Mnie osobiście nie ruszają hejty albo bezpodstawna krytyka, bo
przed cosplayem spędziłam osiem lat tańcząc i jeżdżąc na
różnego rodzaju zawody. Tam to dopiero nie pozostawiali na nikim
suchej nitki. Jedną z opcji, jaką można wybrać jest stawanie się
coraz lepszym i najzwyklejsze robienie ludziom na złość :)
-
Czy możesz uchylić rąbka tajemnicy, jakie cosplaye szykujesz na rok 2017/2018?
Rayko:
Oprócz solowych występów będzie także kilka duetów, grupka
z gry, którą sporo ludzi nie wie, że nawet znam (postać, którą
będę cosplayować też nie jest taka oczywista) oraz grupa, z którą
chcemy zrealizować dość ambitny projekt. Więcej powiedzieć nie
mogę w tym momencie. Kiedy tylko będzie okazja pojawi się
informacja na moim Facebooku.
-
Bywasz na konwentach, lubisz tego typu imprezy?
Rayko:
Uwielbiam konwenty. Starzy znajomi, nowi znajomi i mnóstwo
świetnej zabawy.
-
Jeśli ktoś nigdy nie był na konwencie, w jaki sposób byś go zachęciła do przyjechania na taką imprezę?
Rayko:
Konwent to najlepsza okazja, żeby poznać ludzi o takich samych
zainteresowaniach jak my, kupić mniej lub bardziej przydatne rzeczy,
gadżety, wziąć udział w wiedzówkach, prelekcjach,
warsztatach.... Możemy mieszkać obok kogoś, kto może być naszą
bratnią duszą, a poznać się dopiero na konwencie, więc czemu nie
spróbować?
Rayko Cosplay |
-
Który konwent najlepiej wspominasz?
Rayko:
Każdy. Nie potrafię wybrać jednego, bo na każdym działo się
coś fajnego, co nie pozwala mi go nie wymienić.
-
Czy możesz zdradzić, na jakie konwenty wybierasz się w najbliższym czasie?
Rayko:
Wondercon, Watcon, Mochicon, Gakkon… A potem zobaczymy.
-
Czy bierzesz udział w konkursach cosplayowych – możesz opowiedzieć o swoich wrażeniach?
Rayko:
Powiem
prosto – lubię występy na scenie. Po kontuzji, która
przekreśliła moją taneczną „karierę” brakowało mi występów,
mistrzostw a cosplay doskonale wypełnił tę pustkę.
-
Czy jest coś, co Cię zraża do jeżdżenia na konwenty?
Rayko:
Czasami ceny
biletów i niewygodne dojazdy.
-
Czy poza cosplayem masz inne hobby?
Rayko:
Poza
cosplayem muzykuję i staram się trzymać formę głównie przez
jazdę na rolkach, bieganie, pływanie i taniec. Czasem zdarza mi się
coś narysować…
Rayko Cosplay |
-
Czy interesujesz się mangą i anime?
Rayko:
„Interesuję”
to za duże słowo. Od czasu do czasu lubię sobie zobaczyć albo
przeczytać jakąś krótką serię. Tyle.
-
Lubisz czytać mangę lub książki?
Rayko:
Kocham
książki, a szczególnie horrory i biografie muzyków. Mangi też
lubię, ale przyznaję się, że czytam je tylko online.
-
Czy masz ulubionych autorów mang lub książek?
Rayko:Raczej
nie będzie wielkim zdziwieniem, kiedy odpowiem, że Stephen King i
Graham Masterton?
-
Masz jakiś ulubiony film, serial albo anime?
Rayko:
Uwielbiam
film „Detroit Rock City”. Na
seriale nie mam czasu, więc ulubionego też nie mam. Natomiast anime
- niezmiennie obydwa sezony „Free!”.
-
Wolisz anime czy animowane filmy, produkowane przez np. DreamWorks, Pixar albo Disneya?
Rayko:
Wychowałam
się na starszych bajkach Disneya. Nic tego nie zastąpi.
Rayko Cosplay |
-
Jakiej muzyki słuchasz? Czy ona w jakiś sposób nastraja Cię do pracy, poprawia nastrój, inspiruje?
Rayko:
Głównie
królują u mnie klasyki rocka i metalu, oraz od kilku lat zespół
Die Antwoord, ale nie ograniczam się. Czasami potrzebuję posłuchać
niebotycznie długich gitarowych solówek, a czasem wyłączyć się
przy pierwszej lepszej piosence z radia.
-
Czy masz ulubione zwierzę? Niekoniecznie z naszego świata, ale może z anime, filmu czy gry?
Rayko:
Ogólnie kocham psy, w szczególności dobermany. Wilki, lisy,
rekiny i smoki też są piękne.
-
Czy są jacyś youtuberzy, których filmiki oglądasz na bieżąco?
Rayko:
Z polskiej
sceny YT oglądam najczęściej filmy Pompa Team’u, G.F. Darwin,
ABCH oraz kilku rysowniczek, a z zagranicznej głównie Anne McNulty
i czasem Pewds’a.
-
Masz jakieś plany na najbliższą przyszłość, niezwiązane z cosplayem?
Rayko:
Cały czas
chodzę do szkoły, więc nauka jest na pierwszym miejscu. Poza tym
chętnie znów wybrałabym się na jakiś koncert lub festiwal.
-
Czy na zakończenie zechciałabyś coś dodać?
Rayko:
Pewnie
niedługo spłonę w piekle za niektóre rzeczy, także pozdrawiam i
kocham Was wszystkich.
Rayko Cosplay |
Ja również pozdrawiam i wszystkich zainteresowanych zapraszam do odwiedzenia i polubienia strony Rayko Cosplay!
Komentarze
Prześlij komentarz