EXCLUSIVE: wywiad z Dorphena Cosworld
Witam Was po, hm, dość długiej przerwie :) Mam nadzieję, że nie będę w tym roku zmuszona do tak długiego zawieszania działalności na blogu. Jeśli ktoś się zastanawiał, czym było to spowodowane to skrótowo wyjaśnię: studia, dość poważne zmiany priorytetów i podjęcie pewnych decyzji, które okazały się bronią obusieczną, bo pozwoliły nie tylko określić i naświetlić plany oraz cele do realizacji, ale też w pewnych zakresach dość poważnie podcięły skrzydła... Sorry, że się jakoś precyzyjnie nie określę w tej kwestii ALE tutaj nie chciałabym gadać o sobie, lecz pozwolić Wam miło spędzić czas czytając nowy wywiad, którego udzieliła mi Dorphena Cosworld - tutaj serdecznie chcę Wam polecić wpaść na jej fanpage, obejrzeć zdjęcia i zostawić polubienie: KLIK!
Nie ukrywam, ze ten wywiad pojawia się tutaj ze znacznym (BARDZO ZNACZNYM) opóźnieniem, dlatego przepraszam Dorphenę za to, że ukazuje się dopiero teraz, podczas gdy odpowiedzi dostałam już jakiś czas temu... Moim marnym wytłumaczeniem braku profesjonalizmu są wyżej wymienione powody, zaś wszystkich zainteresowanych zapraszam do lektury :) I koniecznie wpadnijcie na stronę tej utalentowanej cosplayerki: KLIK!
Nie ukrywam, ze ten wywiad pojawia się tutaj ze znacznym (BARDZO ZNACZNYM) opóźnieniem, dlatego przepraszam Dorphenę za to, że ukazuje się dopiero teraz, podczas gdy odpowiedzi dostałam już jakiś czas temu... Moim marnym wytłumaczeniem braku profesjonalizmu są wyżej wymienione powody, zaś wszystkich zainteresowanych zapraszam do lektury :) I koniecznie wpadnijcie na stronę tej utalentowanej cosplayerki: KLIK!
Dorphena Cosworld |
1.
Witam Cię
bardzo serdecznie i dziękuję,
że
zgodziłaś
się
na udzielenie mi wywiadu :) Pozwól, że
oddam Ci w całości
pierwsze pytanie, proszę,
opowiedz o sobie :)
Dorphena:
Dziękuję
serdecznie za zaproszenie. :) Nazywam się Kasia, chociaż to imię
zaginęło lata temu, ponieważ dla większości znajomych
- tych nowych i tych starych, jestem po prostu Paleta ^^ Mam 21 lat i
obecnie się uczę.
2. Czy
na początek,
możesz
przybliżyć
nam genezę
Twojego pseudonimu?
Dorphena:
Zależy
czy chodzi o Paletę czy o Dorphenę. Ponieważ ten pierwszy
pseudonim przylgnął do mnie już w podstawówce. Z racji nazwiska.
Tak już zostało. A jeśli
chodzi o Dorosnę, to sytuacja była dosyć zabawna ponieważ kiedyś
zaczęłam grać w Metina i wszystkie nicki, które chciałam dać
były zajęte. Trzeba było postawić na kreatywność. Zaczęłam
się zastanawiać i
pomyślałam sobie "w sumie lubię dawać ludziom radość i
lubię czarny, a wręcz mroczny humor dark-dorph hhmmm (nie wiem jak
na to wpadłam)”. A potem pomyślałam, że hormon szczęścia po
angielsku to Endorphina. Nie spodobało mi się to więc połączyłam
to, co już
miałam i tak powstała Dorphena :)
3. W
jakich okolicznościach,
dzięki
komu zainteresowałaś
się
cosplayem? Od jak dawna jesteś
cosplayerką?
Dorphena:
Cosplayem
zainteresowała mnie koleżanka Kurai, jestem jej za to wdzięczna po
dziś dzień, ponieważ cosplay stał się ważną częścią mojego
życia^^ . Zaczęło się tak, że powiedziała, że mam podobne
ciuchy do Marshalla Lee
z pory na przygodę i od tej pory robię cosplay. Myslę, że od
2010-2011r. i mimo, że minęło tyle lat nadal nie uważam się za
profesjonalistkę.
4. Czy
kierujesz się
jakimiś
kryteriami przy wyborze postaci, której cosplay chcesz zrobić?
Czy jest to raczej spontaniczna reakcja, kiedy widzisz jakiejś
bohaterki z m&a/filmu/gry, automatycznie wiesz, że
chcesz zrobić
cosplay?
Dorphena:
Kiedyś
faktycznie jak zakochałam się w jakiejś postaci to automatycznie
chciałam robić jej cosplay. Jednak z czasem zaczęłam dobierać
postacie zarówno do swojego charakteru jak i tuszy. Mówi się, że
cosplay to zabawa- owszem świetna, ale jeśli ktoś powie, że nie
pasujesz na postać, albo, że jesteś za gruby na cosplay to może
ci się zrobić przykro. Ja zawsze znajduję sposób żeby obejść
pewne zasady tej gry. Ostatnio np. kiedy ktoś mi powiedział, że
jestem za gruba na Harley Quinn pomyślałam
sobie "może faktycznie", ale nie chciałam rezygnować z
cosplayu jednej z moich ulubionych postaci. Więc zrobiłam męską
wersję tej postaci. I czuję się w niej naprawdę
dobrze, bo nadal mogę
oddać charakter postaci niekoniecznie błyszcząc kobiecością :)
5. Jaki
był
Twój pierwszy cosplay?
Dorphena Cosworld |
Dorphena:
Taki
pierwszy, że pierwszy to chyba właśnie Marshall
Lee,
a taki pierwszy "na poważnie" to Jackie Frost ze
"Strażników Marzeń".
6. To
pracochłonne
hobby, ile czasu zajmuje ci przygotowanie jednego stroju?
Dorphena:
W
sumie to zależy od jego stopnia trudności. Mniej ambitne potrafią
zająć mi nawet jeden-dwa dni. A takie bardziej ambitne takie jak
np. robię teraz Roadhoga z „Overwatcha”
to ponad miesiąc.
7. Czy
masz swój ulubiony cosplay, czy jest wśród
stworzonych przez Ciebie cosplayi strój postaci, z którą
się
utożsamiasz?
Dorphena:
Szczerze
mówiąc są stroje ,w których czuję się mniej lub bardziej sobą.
Zależy od tego jak czuję postać,
którą robię. Najbardziej chyba jednak ukochałam sobie Lodowego
Króla mogłam się zachowywać jak on i wszystkim się to podobało.
Bardzo lubię kiedy inni doceniają moją pracę^^. A co do
utożsamiania się to chyba najbardziej utożsamiam się z dwoma
postaciami. Jedną, którą dopiero robię i jedną, którą już
robiłam. Mam tu na myśli
Mei-Ling Zhou z „Overwatcha” oraz Rose Quartz-Universe. Z tą
dwójką utożsamiam się najbardziej, ponieważ Rose kocha
wszystkich i wszystko, co ją otacza no i mogłaby zginąć za
wartości, w które wierzy. Z kolei Mei chce uratować świat i przy
tym jest urocza i ciapowata. Połączenie tych dwóch kluseczkowatych
postaci to cała ja :D
8. Czy
jest wśród
stworzonych przez Ciebie cosplayi strój postaci, którą
szczególnie lubisz?
Dorphena:
Myślę,że
byłby to Miguel z „Drogi do El
Dorado”.
Zrobiłam żeńską wersję tej postaci i bawiłam się naprawdę
świetnie mogąc robić jego głupie miny i po prostu bawić się. W
bajce była to moja ulubiona postać.
9. Podczas
tworzenia danego stroju, z jakim materiałem
najbardziej lubisz pracować?
Dorphena:
*patrzy
w kąt na stos opakowań po piance montażowej * Uhhhhhh Pianka Eva
of course! :D hahah żart. Pianka jest świetna , ale ta montażowa
mówi do mojego serduszka. Kocham na niej pracować. Jest bardzo
łatwa w obróbce. Polecam ~ Dorphena
Dorphena Cosworld |
10. Co
jest najtrudniejsze, a co najprzyjemniejsze w tworzeniu cosplayu?
Dorphena:
Najtrudniejszy
jest dla mnie moment, kiedy muszę coś dopracować. Chodzi mi
bardziej o wycinanie różnych figur i sklejanie ich ze sobą. To
nigdy nie był mój konik. Poza tym, jako iż koleżanki często
żartobliwie mnie nazywają "loł budżet cosplay"
najbardziej lubię
wykorzystywać tańsze rozwiązania, które odpowiednio użyte dają
niesamowity efekt. Najprzyjemniejsze
jest dla mnie modelowanie różnych rzeczy, kształtowanie ich.
11. Czy
jest jakiś
cosplayer/cosplayerka, którą
podziwiasz?
Dorphena:
A
żeby to jedna/jeden. Crafts of Two, Maul Cosplay, David-chan
Cosplay, Shappi, Isabelle,
Madlencia, Violet, Miko, Okasynka , Arkadia...mam wymieniać dalej?
:D Są to oczywiście, co sławniejsze osoby, ale te mniej znane też
podziwiam i szanuję za ich pracę. Uwielbiam też Lolę ^^ Jednak
moją cosplayową hmmm Boginią jest Momokun.
12. Czy
zdarza Ci się,
że
krytyka, nieuzasadniony hejt, zniechęca
Cię
do tego, co robisz?
Dorphena:
Bardzo
często tak bywa, ale myślę, że każdy ma chwile lepsze i gorsze.
Niekiedy dostaję prywatnie anonimowe hejty, że jestem beznadziejna
i że powinnam przestać. Wtedy zadaję sobie kilka pytań. np. "Czy
naprawdę powinnam przestać?", "Czy inni naprawdę
tak myślą?" . Takie pytania ostatecznie zawsze sprowadzają
mnie do słynnego przysłowia "Miej wyje*ne a będzie Ci dane".
Dla mnie najbardziej liczy się zdanie najbliższych. Wiadomo, że
człowiek też czasem nie wytrzymuje presji , ale w końcu po coś
spędzam te noce na robieniu stroju. Żeby dać ludziom, którym się
podoba moja praca- radość. Lubię uszczęśliwiać ludzi ^^
13. Czy
możesz
uchylić
rąbka
tajemnicy, jakie cosplaye szykujesz na rok 2017?
Dorphena:
Oczywiście.
Na razie w planach jest wyżej wsponiany Roadhog i Mei z
„Overwatcha”.
Pojawi się też Peter Griffin z Family Guya. Może Miętówkowy
Ochmistrz
z „Pory
na Przygodę”. Z resztą zobaczymy jak będzie.
14. Czy
poza cosplayem masz inne hobby?
Dorphena:
Jestem
typowym geekiem. Seriale, komiksy, gry
komputerowe i planszowe to moje życie. Poza tym też śpiewam,
rapuję, piszę wiersze, aż dziw, że nie stepuję :D
Dorphena Cosworld |
15. Bywasz
na konwentach, lubisz tego typu imprezy?
Dorphena:
Uwielbiam.
Kocham ten socjal, kocham ludzi, kocham te miejsca. Co prawda
zazwyczaj rządzę w konsolówkach lub na zapleczach cosplayowych,
gdzie tulę się do hmmm KAŻDEGO haha. Niestety nie mam zbyt częstej
możliwości odwiedzania takich miejsc poza moim miastem z powodu
moich finansów.
16. Jeśli
ktoś
nigdy nie był
na konwencie, w jaki sposób byś
go zachęciła
do przyjechania na taką
imprezę?
Dorphena:
Znając
mnie pewnie złapałabym za rękę
i powiedziała w stylu "idziesz i kropka" . Hahaha, ale
jeśli miałabym zachęcić obce osoby to zrobiłabym reklamę w
stylu "Zajebiści ludzie, zajebiste konkursy i jedzenie, zabawa
no i w ogóle cudeńka i cudaki zapraszam! Jak nie byłeś to
przeżyjesz
coś niesamowitego, a jeśli
byłeś to sobie utrwalisz."
17. Który
konwent najlepiej wspominasz?
Dorphena:
Chyba
najlepiej wspominanym przeze mnie konwentem jest Pyrkon. Kolejki do
łazienek, te krzyki o 3 nad ranem "zaraz będzie ciemno" i
tłum odkrzykujący "zamknij się", ci ludzie, którzy
podchodzą do mnie i chcą ze mną zdjęcia nawet mnie nie znając,
czasami nawet nie znając postaci, którą jestem. Ten wzrok
ludzi,gdy idziesz w cosplayu coś zjeść na miasto. Tego nie
przeżyjesz nigdzie indziej. Ci przyjaciele, którzy usilnie się
powstrzymują
żeby nie narysować ci czegoś na twarzy gdy śpisz w pozycji
embrionalnej w czapce deadpoola. To tylko kilka rzeczy, które
kocham w takich miejscach, ludziach i imprezach. :)
18. Czy
jest coś,
co Cię
zraża
do jeżdżenia
na konwenty?
Dorphena:
Tak!
Mój pusty portfel i świadomość, że moi znajomi jadą beze mnie
;_;
19. Masz
fanpage na Facebooku – czy dzięki
koncie
na tym portalu, grono Twoich odbiorców ciągle
się
poszerza?
Dorphena:
Można
tak powiedzieć. W sumie zawsze zależało mi na tym, żeby być
gdzieś tam zauważoną czy znaną w taki czy inny sposób, ale teraz
gdy mam fanpage nie zależy
mi na tym aż tak. Cieszę się po prostu ,że ludziom podoba się to
co robię i starają się mnie wspierać na każdym kroku. Mam ok 300
likeów na stronie i jest to dla mnie naprawdę
ogromny sukces. Co prawda nie jest to 1000 czy 5000, ale jestem
wdzięczna każdemu z osobna i wszystkim razem ^^
Dorphena Cosworld |
20. Kiedy,
w jakich okolicznościach
zainteresowałeś
się
mangą
i anime?
Dorphena:
Zainteresował
mnie tym mój przyjaciel Kokos (pozdrawiam Cię serdecznie). Pokazał
mi kilka anime, które naprawdę
mi się spodobały i od tamtej pory (jeszcze raz dzięki) jestem
bardzo wybredna co do anime, które oglądam. Nie oglądam "byle
czego" albo "coś co jest akurat modne" bo wiem,że
mnie to znudzi. A lubię czerpać przyjemność z oglądania. :)
21. Lubisz
czytać
mangę
lub książki?
Czy masz ulubionych autorów mang lub książek?
Dorphena:
Mangi
czytuję rzadko. Nie mam po prostu okazji, ale było kilka perełek,
które przyjemnie się czytało. Spodobała mi się np. manga
Drug-On, podobała mi się kreska oraz fabuła. A co do książek, to
Sapkowski. Moim ulubionym dziełem mistrza jest "Złote
Popołudnie".
Bardzo lubię również kryminały oraz dzieła Shaekspear'a.
22. Masz
jakiś
ulubiony film, serial albo anime?
Dorphena:
Film,
który mogłabym oglądać zawsze i pokazywać go każdemu to "
Most do Therabithii", seriali jest dużo, ale chyba najbardziej
przypadł mi do gustu " Big Bang Theory". A anime, które
nigdy mi się nie znudzi to „Shiki”.
23. Wolisz
anime czy animowane filmy, produkowane przez np. DreamWorks, Pixar
albo Disneya?
Dorphena:
Jeśli
miałabym wybierać między dobrem a dobrem
to zdecydowanie wybiorę dobro. Obie formy animacji cenię tak samo
więc ciężko mi ocenić, które wolę. Co prawda Disney przyciąga
mnie piękną animacją i piosenkami (patrz Moana), ale Shiki czy
Higurashi no naku koro ni przyciąga mnie krwistością,
tajemniczością i klimatem.
24. Jakiej
muzyki słuchasz?
Czy ona w jakiś
sposób nastraja Cię
do pracy, poprawia nastrój, inspiruje?
Dorphena:
O
mój Boże,
tak. Muzyka to moje życie. Może sama jej nie tworzę (poza rapem) ,
ale kocham jej słuchać. Każdy
utwór znajduje specjalne miejsce w moim serduszku i zostaje na
dłuuugo. Osobiście uważam,że mam tylko dwa rodzaje nastroju jeśli
chodzi o muzykę.
1.
Przeskakuję
wszystkie piosenki na playliście. 2. Słucham jednej piosenki w
kółko i w kółko. *nuci I'm in love with the shape of yooouuuu*
Dorphena Cosworld |
25. Czy
masz ulubione zwierzę?
Niekoniecznie z naszego świata,
ale może
z anime, filmu czy gry?
Dorphena:
Osobiście
posiadam kota i szczura , ale chciałabym mieć smoka bo nie
oszukujmy się smoki są zajebiste :D
26. Czy
są
jacyś
youtuberzy, których filmiki oglądasz
na bieżąco?
Dorphena:
Hmmm,
MrGeek
jest moim nałogiem nie ukrywam, ale poza nim chyba żadnego
youtubera. Bardziej filmiki ze Stand-uperami. Tu mogłabym wymieniać
i wymieniać :D
27. Masz
jakieś
plany na najbliższą
przyszłość,
niezwiązane
z cosplayem?
Dorphena:
Z
chłopakiem mamy pewne plany, ale ćśś. Może jakiś mały remont
mieszkania, ogarnięcia się życiowo i może poczytać jakąś dobrą
książkę. No i w końcu wbić golda w Lolu <3
28. Czy
na zakończenie
zechciałabyś
coś
dodać?
Dorphena:
Bądźcie
#Cospositive i szanujcie pracę i czas innych. Bo to są rzeczy,
których już nie odzyskają. Pozdrawiam serdecznie wszystkich! I
tych bliskich i tych dalszych. Nie poddawajcie się bo skopię wam
zadki >:D. Młode cosplayery szanujcie się ^^
Dziękuję
za wywiad :D
Ja również bardzo serdecznie dziękuję za poświęcony czas oraz przepraszam za opóźnienie - a wszystkich, którzy są zainteresowani, zapraszam na stronę mojego gościa: KLIK!
Ja również bardzo serdecznie dziękuję za poświęcony czas oraz przepraszam za opóźnienie - a wszystkich, którzy są zainteresowani, zapraszam na stronę mojego gościa: KLIK!
Super, że znów tu jesteś :D Zaglądamy tu systematycznie i aż się zdziwiłyśmy jak ujrzałyśmy nowy wpis ;P
OdpowiedzUsuńDorphena jest bardzo zdolna i utalentowana, no i pięknie jej w tych różowych włosach ;)