EXCLUSIVE: wywiad z Hajimemashite, Lina desu
Dzień dobry~~ Środek tygodnia, Halloweem i Wszystkich Świętych za pasem, wkrótce ogłoszę na swojej stronie KONKURS, a za dwa tygodnie KONWENT TSURU JAPAN FESTIVAL 2017, na który Was serdecznie zapraszam! Wpadajcie tutaj: KLIK! I tutaj, aby zamówić bilety: KLIK!
A dzisiaj, uwaga, mam dla Was niesamowity wywiad z Hajimemashite, Lina desu! Koniecznie wejdźcie na jej stronę: KLIK! i zostawcie polubienia i serdecznie zapraszam do przeczytania wywiadu!
Hajimemashite, Lina desu |
Hajimemashite, Lina desu |
1.
Witam Cię bardzo serdecznie i dziękuję, że zgodziłaś się na
udzielenie mi wywiadu :) Pozwól, że oddam Ci w całości pierwsze
pytanie, proszę, opowiedz o sobie :)
Lina:
Cześć! Ciężko tak po prostu opowiadać o sobie, bardziej lubię
pytania :3 No cóż, jestem cosplayerem, pochodzę z Ukrainy,
skończyłam studia w Krakowie gdzie mieszkałam sama przez trzy i
pół roku, a teraz mieszkam w Kanadzie i dalej trochę studiuję :3
Lubię szyć, tworzyć, grać w gierki, zwiedzać świat. Teraz
studiuje Event Management i jestem totalnie w tym zakochana.
Chciałabym przez następnych parę lat organizować konwenty! Tak
mogę połączyć pasję i pracę.
2. Czy
na początek, możesz przybliżyć nam genezę Twojego pseudonimu?
Lina:
Touko Lina - pochodzi od Touko Fukawy, postaci z VN (i słabego
anime) Danganronpa. To był mój drugi cosplay w życiu, no i od
Fukawy zaczęła się miłość do dziwnych psycho-postaci.
3. W
jakich okolicznościach, dzięki komu zainteresowałaś się
cosplayem? Od jak dawna jesteś cosplayerką?
Lina:
Zajmuję się tym ~3 lata. Wcześniej miałam znajomych, którzy
robili stroje itd., ale jakoś mnie to nie jarało. Dopóki nie
znalazłam postaci, w której się zakochałam i stwierdziłam “OMG,
będzie w tym dobrze się czuła, chce to zrobić i mieć na sobie, i
dobrze się bawić na konwencie”. Jakoś tak!
Hajimemashite, Lina desu |
4. Czy
kierujesz się jakimiś kryteriami przy wyborze postaci, której
cosplay chcesz zrobić? Czy jest to raczej spontaniczna reakcja,
kiedy widzisz jakiejś bohaterki z m&a/filmu/gry, automatycznie
wiesz, że chcesz zrobić cosplay?
Lina:
Częściej to drugie. Tak, niektórych robiłam z powodu ładnego
designu, ale częściej było tak, że “obojętnie co ma na sobie,
chcę to uszyć”. Ale ogólnie z reguły nie robię postaci z
serii, której nie znam. Wtedy nie czuję się dobrze w tym, nie
mogę… wcielić się? Jeżeli to ma sens.
5. Jaki
był Twój pierwszy cosplay?
Lina:
Ayanami Rei z NGE. TO był taniutki, słaby jakościowo mundurek
z ali, ale wystylizowałam perukę i miałam czerwone soczewki! Lol.
No i w tym pierwszym stroju poszłam na swój pierwszy w życiu
konwent. Wtedy jeszcze źle rozmawiałam po polsku, ale każdy
myślał, że jestem po prostu cicha i “into character”. Do dziś
bardzo dobrze pamiętam ten Magnificon!
Hajimemashite, Lina desu |
6. To
pracochłonne hobby, ile czasu zajmuje ci przygotowanie jednego
stroju?
Lina:
Oczywiście, że zależy od stroju. Czasami mogę mniej czasu na
to poświęcić, tak bardzo nie starać się, bo wiem, że to tylko
na jedną sesję. A mogę spędzać tygodnie, zwracać uwagę na
każde wykończenie i drobnostki. Devil is in the details!
7. Czy
masz swój ulubiony cosplay, czy jest wśród stworzonych przez
Ciebie cosplayi strój postaci, z którą się utożsamiasz, którą
szczególnie lubisz?
Lina:
Hm… Chyba Fukawa, choć ten strój akurat był kupiony, a nie
szyty przeze mnie. Lubię stroje z Danganronpy, Fukawe i Mikan. No i
JOhnny JOestar, jestem ogromnym fanem JOJO i zawsze bardzo dobrze się
bawiłam w tym stroju.
Utożsamiam
się? Chyba Pathouli Knowledge. Moja ulubiona Touhoudziewczynka!~
Hajimemashite, Lina desu |
8. Podczas
tworzenia danego stroju, z jakim materiałem najbardziej lubisz
pracować?
Lina:
Umm, z materiałem XD Lubię szyć, nie umiem into worbla, no i
nie aż tak dobrze, jakbym chciała rysuję. Więc pozostaje dla mnie
krawiectwo!
9. Co
jest najtrudniejsze, a co najprzyjemniejsze w tworzeniu cosplayu?
Lina:
Najprzyjemniejsze to faza przed końcem, kiedy widzisz jak ci
idzie i widzisz że już prawie koniec. Efekt od pracy końcowej. No
i sesje zdjęciowe!
Najtrudniejsze? Faza początkowa kiedy sobie wszystko planujesz, i czasami faza “przeżyć ten konwent”.
Najtrudniejsze? Faza początkowa kiedy sobie wszystko planujesz, i czasami faza “przeżyć ten konwent”.
10. Czy
jest jakiś cosplayer/cosplayerka, którą podziwiasz?
Lina:
Są! Dużo ludzi mnie inspirują, ale nie będę wymieniać, bo
jak zawsze kogoś zapomnę, pomyślę, że wymieniłam mało ludzi,
kogoś obrażę… Więc dając odpowiedź na pytanie - tak, są XD
Hajimemashite, Lina desu |
11. Czy
zdarza Ci się, że krytyka, nieuzasadniony hejt, zniechęca Cię do
tego, co robisz?
Lina:
Oczywiście, jak i każdemu. Ale dawno temu nauczyłam się jak z
tym żyć, co to jest krytyka, z której mogę coś wynieść i coś
naprawić, a co jest zwykłym hejtem bez argumentów. Jak online, tak
i offline. Po prostu trzeba rozumieć, że każdy ma swoją własną
opinię. Niektórzy myślą, że muszą tym się podzielić w
komentarzach. Ja myślę, że nie na wszystko warto zwracać swoją
uwagę. Cosplayerzy, dbajcie o swój układ nerwowy! Ludzie,
pamiętajcie - cosplay is not contest!
12. Czy
możesz uchylić rąbka tajemnicy, jakie cosplaye szykujesz na rok
2018?
Lina:
Mam jeden projekt, który mam nadzieję skończyć do końca tego
roku, ale nie się spieszę, bo nie mam deadline'u, a chce zrobić
jak najlepiej. A plany ogólne... Chcę zrobić Ramoną Flowers,
Kongou z Kancolle, no i zobaczymy.
Hajimemashite, Lina desu |
13. Czy
poza cosplayem masz inne hobby?
Lina:
Jak mówiłam, szyję, gram w gierki. Teraz studiuje znowu, więc
kiedy mam wolne to helpuję na imprezach albo konwentach
14. Bywasz
na konwentach, lubisz tego typu imprezy?
Lina:
O, tutaj mogę rozmawiać godzinami. Tak, uwielbiam! Lubię różne
imprezy i bardzo się cieszę, że wybrałam studia w tym kierunku.
Odkąd studiuję Event Management, nie mogę chodzić na konwenty
jako zwykły uczestnik - myślę o logistyce wybranej lokacji,
zwracam uwagę na wszystko od akredytacji do momentu, jak impreza się
kończy. Porównuję i analizuję i nie mogę już przestać tego
robić!
15. Czy
miałaś okazję wziąć udział w zagranicznym konwencie? Czy
widzisz jakieś różnice między konwentami odbywającymi się w
Polsce, a tymi zagranicznymi?
Lina:
Tak! Różnicę widzę do tego stopnia, że mam o tym cały panel. O
tym, czym się różni fandom, konwenty. Zajmuje mi to gadanie
półtorej godziny :D Może kiedyś, jak będziesz ciekawa,
przetłumaczę Ci to wszystko na polski! Bo akurat mieszkam w
Kanadzie, tutaj jest totalnie inne podejście do cosplayu.
Hajimemashite, Lina desu |
16. Jeśli
ktoś nigdy nie był na konwencie, w jaki sposób byś go zachęciła
do przyjechania na taką imprezę?
Lina:
What would be my marketing strategy, huh? Nie wiem, uważam że
konwent to jest impreza dla ludzi którzy są w fandomie, i wiedzą
czego się spodziewać. Nie zaprosiłabym na konwent zupełnie obcej
osoby, która nic o tym nie wie i myśli, że anime to takie chiński
bajki & mongolskie kolorowanki. Zwyczajnie będzie tam się
nudzić! A osobę z fandomu zachęciłabym propozycją chodzenia na
konwencie razem. Dużo ludzi stresuje się z powodu bycia samotnym na
imprezie. Też tak miałam, i tak było, dopóki nie poznałam tyle
ludzi, że każdy konwent był dla mnie po prostu okazją, aby
zobaczyć swoich przyjaciół.
17. Który
konwent najlepiej wspominasz?
Lina:
FOTOCON! Najlepsza impreza mojego życia, tylko, że jestem
idiotką i w pierwszy dzień Fotoconu… Złamałam zebro. Więc nie
obfociłam wszystkiego jak chciałam, niestety. Ale polecam.
Najlepsza impreza, 10/10
18. Czy
jest coś, co Cię zraża do jeżdżenia na konwenty?
Lina:
No właśnie to, że mam mało znajomych tutaj - nie chce jechać bo
nie chcę być tam sama, bo będzie mi głupio. Coś w ten deseń.
Więc jadę jako Helper - i jest o niebo lepiej. Nadal poznaje ludzi,
no i czuję się UŻYTECZNA.
19. Masz
fanpage na Facebooku oraz Deviantarcie – czy dzięki kontom na tych
portalach, grono Twoich odbiorców ciągle się poszerza?
Lina:
Oczywiście! Właśnie tak i poznaje ludzi, lol.
20. Kiedy,
w jakich okolicznościach zainteresowałeś się mangą i anime?
Lina:
Właśnie akurat w tym samym roku jak kiedy i zrobiłam pierwszy
cosplay, 3 lata temu. I’M A FAKE WEEABOO I’M SORRY
Hajimemashite, Lina desu |
21. Lubisz
czytać mangę lub książki? Czy masz ulubionych autorów mang lub
książek?
Lina:
Tak! Teraz niestety nie czytam tyle ile wcześniej, ale bardzo
lubiłam. Jak byłam mała przeczytałam każdą książkę z
bajkami, którą miałam, jak poszłam do szkoły to już
przeczytałam Harry’ego Pottera w ciągu trzech dni. Ostatnie, co
przeczytałam, to całą serie o Hannibalu.
22. Masz
jakiś ulubiony film, serial albo anime?
Lina:
Ciężko mi wybrać jedną. Z anime to będzie Neon Genesis
Evangelion, a z reszta ciężej…
Hajimemashite, Lina desu |
23. Wolisz
anime czy animowane filmy, produkowane przez np. DreamWorks, Pixar
albo Disneya?
Lina:
I to i to.
24. Jakiej
muzyki słuchasz? Czy ona w jakiś sposób nastraja Cię do pracy,
poprawia nastrój, inspiruje?
Lina:
W jakiś sposób tak. Ale słucham tyle różnej i losowej muzyki, że
łatwiej mi dać linka na last fm -
https://www.last.fm/user/decemberinone/library/artists
25. Czy
masz ulubione zwierzę? Niekoniecznie z naszego świata, ale może z
anime, filmu czy gry?
Lina:
Koty. Po prostu koty.
Hajimemashite, Lina desu |
26. Czy
są jacyś youtuberzy, których filmiki oglądasz na bieżąco?
Lina:
Akurat tego nie oglądam.
Oh
wait, mam parę, ale są z Rosji. Taki rosyjski nostalgia Critic,
oglądam zamiast całych filmów.
27. Masz
jakieś plany na najbliższą przyszłość, niezwiązane z
cosplayem?
Lina:
Skończyć studia, znalezc prace w organizacji konwentow,
odwiedziec Europe!~
28. Czy
na zakończenie zechciałabyś coś dodać?
Dziękuję
za przeczytanie tego wszystkiego <3 ~ Mam nadzieję, że dla kogoś
to będzie ciekawe!
Ja również bardzo dziękuję, że zgodziłaś się udzielić mi wywiadu - ściskam Cię mocno i życzę powodzenia w dalszej karierze~~
A wszystkich zainteresowanych zapraszam do polajkowania strony Hajimemashite, Lina desu: KLIK!
Lina jest mega sliczna osoba i na dodatek wydaje sie byc strasznie cudowna i kochana ❤️
OdpowiedzUsuńKochana Mirellko jak zwykle wykonalas swietny wywiad! ❤️
http://versjada.blogspot.com/
Zgadzam się z Tobą, Lina jest wspaniała <3 I dziękuję! <3 Co za cudowny komplement, aż mi się ciepło na sercu zrobiło^^ <3
UsuńSzkoda, że w tym roku też nie będzie mnie na Tsuru. Za to Tobie życzę miłej zabawy! :)
OdpowiedzUsuńCosplaye piękne, szycie to dla mnie czarna magia i nie wyobrażam sobie ile trzeba w to pracy włożyć.
Bardzo przyjemnie się czytało wywiad :)
Ojej, szkoda, ale mam nadzieję, że zobaczymy się następnym razem :) <3
UsuńI dziękuję <3
Wow, jest co podziwiać :) Widać na tych zdjęciach dużo pracy i zaangażowania. Wszystko dopracowane w najmniejszym szczególe :)
OdpowiedzUsuńKoty to ZŁO.
OdpowiedzUsuń